Początki każdej z tych firm były ciężkie i skomplikowane. Z czasem wszystkie trzy odniosły światowy sukces. Na ich czele stali i stoją silni przywódcy. Ale to, co wyróżniało je spośród wszystkich, to pomysł na siebie. Poznajcie książki o biznesie, liderach i sukcesie – dwie z nich już wkrótce pojawią się w księgarniach!

 

"Tim Cook. Człowiek, który wzniósł Apple na wyższy poziom" Leander Kahney

Ma wielu zwolenników, ale i przeciwników. W każdej, nawet najmniejszej kwestii różni się od ikony Apple, Steve’a Jobsa. Jedni mówią o nim nudziarz, drudzy – geniusz. Jaki naprawdę jest Tim Cook?

Nikt nie przypuszczał, że Steve Jobs namaści Cooka na swojego następcę. Nikt tym bardziej nie wierzył, że Cook spełni się w roli lidera i poprowadzi markę w stronę sukcesu, ale to właśnie za jego kadencji firma potroiła swoją wartość i stała się pierwszą firmą wycenianą na ponad bilion dolarów.

Leander Kahney dzięki rozmowom z osobami z otoczenia Cooka opowiada niesamowitą historię człowieka, któremu udało się zastąpić kogoś niezastąpionego, a dzięki charakterowi, pielęgnowanym wartościom i doświadczeniu udało mu się osiągnąć więcej niż ktokolwiek przypuszczał.

 

 

"Przejażdżka życia" Robert Iger
Premiera 20 maja 2020 roku

Kiedy w 2005 roku został dyrektorem zarządzającym The Walt Disney Company, firma przeżywała trudny okres. Rywalizacja była zacięta bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, a technika jeszcze nigdy nie rozwijała się tak szybko. Wystarczyło jednak, że postawił na trzy filary: jakość, pogodzenie się z nowinkami technologicznymi oraz umocnienie pozycji firmy na rynkach międzynarodowych, a po 14 latach zrobił z Disneya największy i najbardziej szanowany koncern medialny na świecie.

W tej książce Iger dzieli się lekcjami, które odebrał podczas kierowania Disneyem i zarządzania grupą 200 tysięcy pracowników, a także opowiada o niezbędnych cechach dobrego przywódcy: optymizmie, odwadze, stanowczości i bezstronności.

 

"Netflix. To się nigdy nie uda" Marc Randolph
Premiera 3 czerwca 2020 roku

Dawno, dawno temu na rynku królowały stacjonarne wypożyczalnie filmów. Wszyscy naliczali kary za przetrzymanie kaset, o streamingu wideo nikt jeszcze nie słyszał, a upowszechnienie się technologii DVD wydawało się równie bliskie, co wprowadzenie latających deskorolek. Tak właśnie wyglądał świat w 1997 roku, kiedy Marc Randolph wpadł na pewien pomysł: wykorzystać internet do wypożyczania filmów DVD. Razem z Reedem Hastingsem, głównym inwestorem, założył firmę, a sam objął fotel dyrektora generalnego.

Teraz, przy blisko 170 milionach subskrybentów, triumf Netflixa wydaje się czymś oczywistym, na początku jednak niewielu wierzyło w ten rewolucyjny start-up, a na każdym kroku czaiły się przeszkody. Marc Randolph, który swego czasu musiał przekonać własną matkę do zainwestowania w jego biznes, prowadzić interesy z motelowej salki konferencyjnej, walczyć z padającymi serwerami w dniu uruchomienia serwisu, a nawet zachęcać Blockbustera do przejęcia firmy, teraz pokazuje, jak każdy wytrwały, obdarzony intuicją i determinacją człowiek może zmienić świat – nawet jeśli nikt nie wierzy, że to się uda.

 

Image Blog