- -37%

Przyjaźń poddana wielkiej próbie i marzenie, które staje się ciężarem
Lato 2002 roku. Czekając na powrót rodziców z wielkiego miasta, siedmioletni Szymon układa monety na torach. Nie wie, że jego życie już nigdy nie będzie takie, jak dotychczas.
Kilka dekad wcześniej jego babka, Tośka, wyrusza w podróż, którą zapamięta na zawsze. Wyrwana z bezpiecznego domu dziewczynka trafia do obcego świata, którego zasad musi się nauczyć. Jako dorosła kobieta stanie przed konsekwencją swoich dawnych wyborów.
Losy tych dwojga splatają się w sposób, którego żadne z nich się nie spodziewa. Zmuszeni żyć ze sobą, pomimo różnic, Szymon i Tośka próbują zrozumieć się nawzajem i uwierzyć, że wszystko będzie dobrze.
Opinie o książce:
Strata. Zaczynanie życia od nowa: bez rodziców, bez męża, bez palców, bez domu i bez pomysłu, jak będzie wyglądać nowe. Mozolne wdrapywanie się po kolejnych dniach, w nowych okolicznościach. Wszystko będzie dobrze, powtarzają wokół. Brzmi niczym ulubiona mantra Polaków na skraju. Rdzapozostawia ślad na długo.
Sylwia Chutnik
Brakowało wam polskiej powieści współczesnej, napisanej z naprawdę epickim rozmachem? Oto ona – rozgrywająca się dziś i przedwczoraj, porywająca Rdza autora kultowego już Dygotu.
Piotr Bratkowski, „Newsweek”
Biogram:
Pisarz, autor dziewięciu książek, m.in. bestsellerowego Dygotu oraz Śladów, nominowanych do Nagrody Literackiej NIKE.
Laureat Złotego Wyróżnienia Nagrody im. Jerzego Żuławskiego, nagrody Śląkfa oraz nagrody Książka Miesiąca „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”, nominowany również do Nagrody Literackiej Europy Środkowej „Angelus”, nagrody im. Stanisława Barańczaka oraz dwukrotnie do Nagrody im. Janusza A. Zajdla.
Publikował w „Przekroju”, „Newsweeku”, „Polityce”, „Angorze”, „Miesięczniku ZNAK”, „Nowej Fantastyce” i „Tygodniku Powszechnym”. W 2017 roku został laureatem stypendium „Młoda Polska” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nikt nie idzie to powieść, w której buzują wielkie emocje. Hipnotyzuje, delikatnie sącząc czułe i ledwo wyczuwalne tony. Zostaje w pamięci na długo.
Opowieść Czwartego z każdym dniem jest bardziej mroczna, a przestrzeń, w której przebywają mężczyźni, zaczyna się kurczyć. Sale znikają, a ściany zaczynają się do siebie zbliżać – wszystko to potęguje lęki bohaterów i wzmaga niepokój narastający w czytelniku.