Powieści polskie

Finałowy tom cyklu o Straceńcach Madsa Voortena, który czytelnicy pokochali za rozmach, epickie sceny walk i wspaniałych bohaterów.

Nadchodzi Dzień Zstąpienia Doli, czas rodzinnego świętowania, wielkiej zadumy i wspaniałego jedzenia w samym środku bezlitosnej śnieżycy.

Zawsze są przynajmniej trzy. Może być więcej, ale nigdy mniej. Psotna dziewka, chutliwa matka i groźna, samotna starucha. Obdarzona pierwotną mocą Trójnia.

Długo wyczekiwana książka o przygodach klanu Koźlaczków, który gościnnie pojawiał się już w antologiach: Dynia i jemioła, Harda Horda i Idiota skończony.

Dla Dory Wilk zaczyna się najbardziej wyczerpujący okres w życiu. Całodobowe zamieszanie, chaos i krwawe szaleństwo.

Czarna koszulka ze smokiem inspirowana książkami Marcina Mortki. 

Duży notatnik na przepisy w formacie A4. Motyw graficzny inspirowany drużyną Kociołka z książek Marcina Mortki.

Świetna fantastyka w rzadko spotykanej gangsterskiej wersji! Wszyscy zaintrygowani losami bohaterów we „Wszyscy patrzyli, nikt nie wiedział” muszą zapoznać się z tą pozycją. Przecież nie chcecie tego przegapić.

Miażdżący spin-off z uniwersum Rozkrzyczanych Krain! Pułkownik Mads Voorten i jego straceńcy powracają po raz ostatni!

Wizualizacja może nieznacznie różnić się od ostatecznego wyglądu produktu.

Z Koźlakami trudno narzekać na nudę. Cuda, wianki. Nowe przygody rodziny Koźlaków to pełna magii, ciepła i miłości antologia, która rozbawi do rozpuku każdego, niezależnie od preferencji gatunkowych.

Wizualizacja może różnić się od finalnego produktu.

Świetna fantastyka w rzadko spotykanej gangsterskiej wersji! Wszyscy zaintrygowani losami bohaterów we „Wszyscy patrzyli, nikt nie wiedział” muszą zapoznać się z tą pozycją. Przecież nie chcecie tego przegapić.

Droga do piekła jest wybrukowana trupami. Dora Wilk nie cofnie się przed niczym, by oddać sprawiedliwość ofiarom koszmarnego rytuału. Przeszuka ziemię, niebo i piekło, by znaleźć odpowiedzi i winnych.

Plakat inspirowany okładką z książki Marcina Mortki - "Utracona godzina".

Wizualizacja może różnić się od finalnego produktu.

Stary dom w Usteckim lesie, pośrodku śnieżycy stulecia, staje się sceną solidnej intrygi, awantury i konfrontacji. A raptem Marii przejdzie przez myśl, że gorzej być nie może, pojawia się trup… i to nie jeden!

Świetna fantastyka w rzadko spotykanej gangsterskiej wersji! Wszyscy zaintrygowani losami bohaterów we „Wszyscy patrzyli, nikt nie wiedział” muszą zapoznać się z tą pozycją. Przecież nie chcecie tego przegapić.