Co cechuje książkę Jakuba Ćwieka?

-Poważna fantastyka skierowana do dorosłego czytelnika;
-Silne bohaterki ze skomplikowaną przeszłością;
-Dojrzała powieść o polskim Salem, walce o swoje i ochronie tego, co ważne.

Opis z okładki książki:

Przyszedł na nie czas

Zawsze są przynajmniej trzy. Może być więcej, ale nigdy mniej.
Psotna dziewka, chutliwa matka i groźna, samotna starucha.
Obdarzona pierwotną mocą Trójnia.

Dwadzieścia dwie osoby. Dwadzieścia kobiet, dwóch mężczyzn. Bunia znała ich wszystkich, a z trojgiem wymieniała swego czasu pocałunki i sekrety. Siedmioro uprawiało to, co nazywano czarami. Leczyli, dodawali sił, pomagali w problemach miłosnych i użyczali swych ust cichym szeptom zmarłych. O dwojgu z nich powiedziano by dziś, że byli niespełna rozumu – w rzeczywistości mieli tego rozumu zbyt wiele. Wiele głosów. Wiele myśli. Czy były wśród nich te z diabelskim rodowodem? Trudno było stwierdzić.

Głuchołazy. Małe miasteczko na polsko-czeskim pograniczu. Miejsce, gdzie w siedemnastym wieku wieszano kobiety podejrzane o uprawianie czarów. Większość z nich trafiła na stryczek za nic. Ale były wśród nich także one. Te, które wiedzą. Te, które mogą umrzeć, ale nie odchodzą tak łatwo.

Czy w XXI wieku historia zatoczy koło? Czy te, które mają w sobie moc, będą musiały się zmierzyć z wnukami mężczyzn, którzy próbowali je spalić?

Opis przygotowany przez księgarnię SQNStore.pl:

Lilith, Beatrycze, Królewna i Bunia – cztery kobiety, cztery różne charaktery i temperamenty. Mają jednak ze sobą wiele wspólnego: wszystkie prowadzą podwójne życie. Doskonale przystosowały się do funkcjonowania w pozornie przeciętnym miasteczku, jednocześnie zaś są kontynuatorkami spuścizny poprzedniczek, które w siedemnastym wieku były wieszane i palone na stosach.

Nazywano je wiedźmami. Czarownicami. One zaś mówią na siebie Panie Czarowne.

Razem strzegą Głuchołaz: miejsca, o którym szybko się zapomina i o którym się nie mówi. Nawet nazwa tego miasta nie pozostaje w pamięci. Dlatego ci, którzy stąd wyjeżdżają, już nie wracają. Są nieświadomi istnienia bariery stworzonej przez Czarowne – zaklęcia, które chroni to miejsce przed niepożądanymi, niebezpiecznymi i niechcianymi gośćmi.

W końcu magia była i jest postrzegana jako bękarcia siostra nauki. Czary były i są największym przekleństwem dla ludzi wiary. Ci zrobią wszystko, by unicestwić nieczyste siły. I dotrzeć do niewidzialnego miasta, które skrywa wiele sekretów.

Historia lubi się powtarzać. Czy właśnie przyszedł na to czas? Czy Czarowne są wystarczająco czujne, żeby ochronić Głuchołazy i siebie nawzajem?

Biogram:

Jakub Ćwiek
Człowiek, który nie potrafi usiedzieć w miejscu. Pisarz, komik stand-upowy, publicysta podróżnik. Autor ponad dwudziestu książek, a także licznych opowiadań, słuchowisk, artykułów, sztuk teatralnych i scenariuszy. Najbardziej znany ze stworzenia uniwersum Kłamcy.